Kilka słów o książce:
NADZIEJA RODZI SIĘ Z POPIOŁÓW
[tył]
- Stawką w tej grze jest przyszłość całego Ember. Próbowałyśmy już wszystkiego, aby się pozbyć Cieniorytu.
Wówczas do Feniks dotarło:
- Wszystkiego, oprócz żywiołu ognia.
Na twarzy czarownicy malował się wyraz rozpaczliwej nadziei.
- Feniks, czy udasz się ze mną do Icegaardu? Czy pomożesz mi zniszczyć Cienioryt?
[skrzydełko lewe]
Dwunastka została Łowczynią i wybrała sobie nowe imię, które odzwierciedla moc jej żywiołu. Brzmi ono: Feniks.
Trzy miesiące po zniszczeniu Hunting Lodge, z Pałacu Mrozu przybywa czarownica - pierwsza od dziesięcioleci. Zdesperowana, błaga Feniks o pomoc: Icegaardowi grozi poważne niebezpieczeństwo. Jeśli upadnie, wraz z nim polegną wszystkie klany Ember
Feniks i jej przyjaciele: Piąty, Szósty i Siódemka wyruszają na północ. Czeka ich walka z nowymi, przerażającymi potworami. Muszą również znaleźć sposób na pokonanie straszliwego Cieniorytu Jednak podczas gdy młoda Łowczyni uczy się kontrolować swój dar, w snach zaczyna ją prześladować upiorna postać bez twarzy: Croke.
Feniks będzie musiała zrobić wszystko, co w jej mocy, aby ocalić Ember od śmiertelnego niebezpieczeństwa. Możliwe jednak, że cena, jaką przyjdzie jej za to zapłacić, okaże się zbyt wysoka
[skrzydełko prawe]
Foto (C) Jennifer Blau
Aisling Fowler chciałaby dorastać w magicznym górzystym królestwie, lecz wychowała się w Surrey na diecie książkowej i serialu Buffy. Postrach wampirów. Po uzyskaniu licencjatu z biologii pracowała jako opiekunka środowiskowa, potem jako pielęgniarka. Pomysł na fabułę Zrodzonej z ognia wpadł jej do głowy, gdy krążyła między Wielką Brytanią a Stanami Zjednoczonymi. Obecnie mieszka w Los Angeles. Kiedy nie czyta ani nie pisze, z pasją oddaje się gotowaniu i wymyślaniu przygód (dla siebie oraz fikcyjnych bohaterów swoich opowieści).
Feniks i Pałac Mrozu to drugi tom serii Zrodzona z ognia.