Kilka słów o książce:
GDY WYDAJE SIĘ, ŻE JUŻ WSZYSTKO ZOSTAŁO WYJAŚNIONE, POJAWIAJĄ SIĘ ZUPEŁNIE NOWE TAJEMNICE. Co wydarzyło się w życiu Ariela, że stracił nadzieję i wiarę w miłość? Kim jest Adam? Gdzie co jakiś czas znika dziadek Tosiek? Skryty i dociekliwy Azja uparcie dąży do ujawnienia wszystkich rodzinnych sekretów. Czy będzie miał odwagę, żeby zmierzyć się ze swoją przeszłością? Stawić czoło wspomnieniom, przez które każda noc pełna jest mrocznych koszmarów? TRUDNE CHWILE ŁĄCZĄ, ALE POTRAFIĄ TEŻ PODZIELIĆ. Zbliża się dwudziesty grudnia. Dzień, w którym osiemnastoletnia Amelia ma zostać mamą. Rodzina jest pełna nadziei, ale i niepokoju. Czy wszystko przebiegnie tak, jak tego pragną? Czy maleńka Amanda przyjdzie na świat bez komplikacji? Czy dane im będzie usiąść wspólnie przy wigilijnym stole? WSZYSTKO ZOSTAŁO DAROWANE… CZY ABY NA PEWNO? Rodzina Gawroszów stanie przed wyborem: wybaczyć niewybaczalne czy żyć dalej w cieniu kłamstw. Jedno z nich popełniło w przeszłości błąd, który zaważył na życiu wszystkich. Tylko miłość może przynieść ukojenie. Miłość, która leczy każdą ranę i wybacza każdą krzywdę. OPINIE CZTELNICZEK O ZIMIE W PRZYTULNEJ: „Gawroszowie uwielbiają tajemnice i potrafią zaskoczyć. Ostatni tom Sagi Przytulnej nie jest jedynie finałem wszystkich wątków. Wciąż i wciąż pojawiają się nowe sekrety, na jaw wychodzą zatajone fakty z przeszłości. I jest miłość! Taka, w którą trudno uwierzyć, a która może skruszyć serce największego twardziela. Uwielbiam!” - CZYTANKI_ANKI „Ileż tu jest wzruszeń! Wszystkie powieści Katarzyny Michalak są pełne emocji, ale tutaj łzy pojawiają się nader często. Bohaterowie, których pokochałam, przeżywają ciężkie chwile, ale dają sobie tyle ciepła, tyle wsparcia i miłości, że nie sposób powstrzymać łez…” - Julka2000 „Ach ten Azja! Mroczny i ciepły równocześnie. Twardy względem innych i cudownie łagodny dla tych, których kocha. W „Zimie w Przytulnej” okazuje się, że to właśnie Azja skrywa największy sekret. Czy ten, który potrafi wybaczyć innym każdy grzech, potrafi wybaczyć także sobie?” - Zosia_czyta