Kilka słów o książce:
Młody adept sztuki konstruowania wynalazków, Kobalt Kogg, mieszka razem z matką na małej, sielankowej wyspie Mata-Mata. Jej mieszkańcy trudnią się rolnictwem i rybołówstwem, a w ogródkach hodują gigantyczne żółwie. Życie toczy się tu nad wyraz spokojnie i niespiesznie. Jest jednak jedna osoba, której ręce wciąż palą się do pracy. To dziadek głównego bohatera - wybitny wynalazca, którego głowa wprost puchnie od niezwykłych pomysłów.
Pewnego dnia mały Kobalt i jego przyjaciółka Linnea uruchamiają jedną z maszyn skonstruowanych przez dziadka. Tracą jednak nad nią kontrolę i dochodzi do wypadku tragicznego w skutkach. Kobalt ląduje na wózku inwalidzkim. Mimo to nie traci wiary w to, że kiedyś uda mu się spełnić marzenie o zostaniu wielkim wynalazcą.