Kilka słów o książce:
Jest rok 2103. Wojtek ma 11 lat i jedno marzenie: chce wyjść na dwór i odetchnąć świeżym powietrzem. Ale mieszka na planecie, która umarła, dlatego przy każdym wyjściu musi zakładać szczelny kombinezon i maskę, a do szkoły przedostawać się tunelami. Dawny świat zna tylko ze starych książek i filmów. Nowych już nie ma, bo na wszystko brakuje surowców.Tymczasem Instytut Rozwoju, w którym pracuje tata chłopca, dokonuje niebywałego odkrycia: oto bowiem odnaleziono planetę, która zdaje się nadawać do zamieszkania przez ludzi. Całe społeczeństwo ogarnia ekscytacja związana z szansą powrotu do życia sprzed katastrofy ekologicznej.
Ale dlaczego rodzice Wojtka zachowują się w tak niepokojący sposób? Czyżby coś ukrywali przed dziećmi? Czym rzeczywiście zajmuje się ojciec? I dlaczego nagle kilka osób z rodziny zaczyna śnić te same sny o roślinach?
Babcia odkrywa przed rodziną tajemnicę swojej tożsamości, która zmusza ją do opuszczenia domu i ukrywania się przed władzami. Czy naprawdę jest aż tak niebezpieczna?
Pierwsza część nowej futurystyczno-ekologicznej serii, w której nauka splata się z przygodą