Kilka słów o książce:
Wojna krymska była okrutnym konfliktem i kluczowym wydarzeniem połowy XIX wieku. W jej wyniku zginęło co najmniej milion ludzi, a Rosja została zmuszona do walki z potężną koalicją Wielkiej Brytanii, Francji i Imperium Osmańskiego. Była to wojna o terytorium, toczona ze strachu, iż ewentualny upadek państwa Osmanów pozwoli Rosji opanować ogromne obszary rozciągające się od Bałkanów do Zatoki Perskiej. Równocześnie konflikt miał charakter religijny. Podsycał go żarliwy, populistyczny i bardzo niebezpieczny pogląd, podzielany przez cara i jego ministrów, jakoby przeznaczeniem Rosji było sprawowanie władzy nad wszystkimi prawosławnymi chrześcijanami i panowanie w Ziemi Świętej.
Książka Orlando Figesa ukazuje świeże oblicze tej niezwykłej wojny, którą toczono o wielką stawkę z przerażającą mieszanką okrucieństwa i niekompetencji. Był to zarówno pierwszy wyraźnie nowoczesny konflikt, na bieżąco fotografowany i opisywany w gazetach, z wiadomościami przekazywanymi za pomocą telegrafu, jak i wojna tradycyjna, z żołnierzami-analfabetami, oficerami-amatorami i wielkimi stratami spowodowanymi przez choroby.
Na kartach tej książki znajdziemy słynne epizody wojny, takie jak szarża Lekkiej Brygady, oblężenie Sewastopola czy działalność Florence Nightingale, jednak autor obszernie opisuje również sam Krym i jego kulturę, zniszczoną w wyniku walk. Opierając się na szerokim wachlarzu fascynujących źródeł, Figes przedstawia doświadczenia wojenne uczestników konfliktu, począwszy od szeregowego brytyjskiego żołnierza w wypełnionym śniegiem okopie, po udręczonego, ponurego i ograniczonego cara Mikołaja, gotowego stawić czoła całemu światu w pogoni za religijnym zbawieniem.