Kilka słów o książce:
Edward Dziewoński (1916–2002) – aktor, reżyser. Kojarzony przede wszystkim z założonym przez siebie kabaretem Dudek oraz Teatrem Kwadrat, noszącym dziś jego imię. Dla widzów pozostanie Kuszelasem z Kabaretu Starszych Panów, Dzidziusiem z „Eroicy”, ale także głosem Ferdynanda Wspaniałego z rysunkowego serialu. Dla znajomych i przyjaciół – „Dudek”.O Dudku – facecją: typulo nie z tej ziemi, a jednocześnie najsolidniejszy z przyjaciół. Podobnie książka, czytając ją, słyszymy niepowtarzalną melodię dudkowej narracji, smakujemy ekstrawagancje jego stylu. Nie ma tu chronologii, decyduje swoista logika wspominania. Przeskakujemy z epoki w epokę, z anegdoty w anegdotę, a jednocześnie zamykamy tom Dudka bogatsi o solidną wiedzę na temat teatru, kabaretu, filmu i telewizji powojennej, oraz o nieocenione wspomnienia przedwojennej Warszawy.
Antoni Marianowicz
Wziął się raptem, znienacka, z marszu do zupełnie innej konkurencji. Pytałem – Jak ci idzie? – on: - Piszę, piszę. Ja to przyjmowałem, aż któregoś dnia mówi, że ma napisane, i dał do czytania. Przeczytałem z pewnym osłupieniem. Owszem, przez całe życie miał do czynienia ze słowem. Ale co innego siąść i w wolnych chwilach, a miał ich wtedy nie za dużo, napisać intrygujące wspomnienia.
Tadeusz Konwicki