Kilka słów o książce:
Henryk Gawryś, świeżo upieczony podporucznik MO, otrzymuje swój pierwszy przydział: kierownictwo posterunku milicji w Wisajnach, niewielkim miasteczku, cichym i spokojnym.
Najważniejszą osobą w okolicy jest Adam Sodyr, dyrektor fabryki „Elektron”. To on odbudował miasteczko z wojennych zniszczeń, dał pracę mieszkańcom i właściwie nic tam nie dzieje się bez jego wiedzy i zgody. Sama fabryka święci triumfy na rynku krajowym i zagranicznym. Pewnego dnia grozę budzi wieść o tym, że Sodyr trafił do szpitala, a jego życie wisi na włosku po próbie samobójczej. W szafce przy łóżku chorego znalezione zostają cztery listy, których treść miała popchnąć dyrektora w objęcia śmierci.
Gawryś rozpoczyna śledztwo pod kątem morderstwa i odkrywa, że pod uniżonym uwielbieniem mieszkańców do Sodyra kryje się niechęć, a nawet nienawiść…