Oferta w cenach detalicznych. Zaloguj się aby mieć dostęp do oferty w cenach hurtowych.
Sprzedaż tylko na faktury dla zalogowanych klientów

Działy

Kilka słów o książce:

[O KSIĄŻCE] Polskie tłumaczenie i publikacja w formie książki UBU GPT arcydzieła Alfreda Jarry'ego jest kpiną z tłumaczenia i kpiną z książkowego wydania przekładu. Kpiną, dodajmy, w stylu autora Ubu. Książka zawiera tłumaczenie, streszczenie tłumaczenia i przepisanie dramatu na podstawie streszczenia, a także tłumaczenie dramatu na formę powieści współczesnej, wykorzystującej współczesny język młodzieżowy i wulgaryzmy. Tekst książki został dostarczony w modelu językowym GPT-4; za prompty odpowiadał Jan K. Argasiński

[AUTORZY]

Alfred Jarry (1873-1907) Francuski poeta, prozaik i dramatopisarz, twórca patafizyki, zdeklarowany cyklista, bezwzględny krytyk mieszczaństwa, prekursor dwudziestowiecznych kierunków awangardowych: kubizmu, dadaizmu i surrealizmu. Garściami czerpali z niego egzystencjaliści, strukturaliści, semiotycy, oulipijczycy, postfreudyści i postmoderniści. Jego najważniejsze dzieła to: Cezar-Antychryst (1895), Ubu król, czyli Polacy (1896), Czyny i myśli doktora Faustrolla, patafizyka (1908), Nadsamiec (1902).

Jan K. Argasiński - medioznawca, filozof, neuroinformatyk, cyberpunk. Pracuje w Instytucie Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz w Sano - Centrum Medycyny Obliczeniowej. Zajmuje się biologicznie inspirowaną Sztuczną Inteligencją. W wolnych chwilach eksperymentuje z kreatywnym programowaniem. Współtwórca UBU labu.

[FRAGMENT]

Ojciec Ubu przy stole, potargał gruszkę na talerzu, fukając na wszystko dookoła. Matka Ubu, przyzwyczajona do jego humorów, czekała na odpowiedni moment, żeby rzucić swoją nową propozycję. Cholera jasna! krzyknął Ojciec Ubu, wylewając zupę na podłogę. Cicho, Ojciec Ubu odparła Matka Ubu zimnym tonem. Masz zamiar spieprzyć wszystko naszemu małemu spiskowi tym swoim wkurwem? Skurwysynie! odpalił Ojciec Ubu. Gdyby nie to, że jesteś matką mojego bff, już dawno bym cię rozwalił! Przestań pieprzyć! odpowiedziała Matka Ubu soczyście, podchodząc bliżej. Mamy większe sprawy do ogarnięcia. Chcesz wiecznie być nikim? Władca Wacław i jego kretyńska rodzinka powinni już dawno wylądować na tym świecie, który nazywa się zapomnienie. Ojciec Ubu spojrzał na nią, lekko zmieszany. Matka Ubu, takie dymy to nie na moje nerwy. Ja dobrze mam jak jest, a ty byś tylko plotła inby! Inby? Imagine, że mamy wszystko, co nam trzeba: władza, bogactwo, hotówy na każde zawołanie. Zresztą, co ty wiesz, Chadzie? Masz tu tylko jedną atencjuszkę powiedziała ironicznie Matka Ubu. Jebać Wacława stwierdził Ojciec Ubu nagle zdecydowany. Niech jego krolestwo pozna, co to prawdziwa rzeźnia. Dobra, Ojciec Ubu, masz rigcz! pochwaliła go Matka Ubu. Czas rozpocząć nasz plan. Kapitan Bordure i reszta will be ours tonight.

Dodaj swoją opinie