Kilka słów o książce:
„Śmierć Viveka Ojiego” autorstwa Akwaeke Emezi, osoby piszącej pochodzącej z Nigerii, konstrukcją przywodzi na myśl Kronikę zapowiedzianej śmierci Gabriela Garcii Marqueza. Emezi opowiada losy nieheteronormatywnego chłopaka dorastającego w nigeryjskim miasteczku, gdzie kwestia identyfikacji płciowej jest tabuizowana. Na przeszkodzie do swobodnej ekspresji własnej tożsamości i miłosnego spełnienia stają lokalne przesądy oraz bezwzględny patriarchat. Ta misternie skonstruowana powieść została wysoko oceniona przez zagraniczną prasę, a amerykański „Newsweek” uznał ją za jedno z najważniejszych wydarzeń literackich 2020 roku.
Powieść ukaże się w tłumaczeniu Rafała Lisowskiego.
-
„Emezi ma dar prozy równie przejmującej, czułej i szarpiącej za serce jak to, co opisuje. Tematyka książki bliska jest »Freshwater«, zwłaszcza jeśli chodzi o zgłębianie idei tożsamości przekraczającej granice ciała. Choć powieść obiecuje wyjaśnić zagadkę śmierci Ojiego, jej siła tkwi w odkrywaniu historii osoby, która przed bólem świata osłoniła się spokojem samoakceptacji. Oto dowód na to, co dobra literatura potrafi najlepiej: jest antidotum na niewidzialność” .
Sara Collins, „The Guardian”