Kilka słów o książce:
Ocean i miłość. Apartheid i nauka. Wiedza i brudne interesy.
Skaza w krysztale to fascynująca opowieść o dwójce samotnych egocentryków, którzy poświęcili życie naukowej karierze, nie zostawiając w nim miejsca na nic innego.
Oboje są inteligentni, oboje dobrze wykształceni, w pewien sposób do siebie podobni, choć wywodzą się z zupełnie różnych światów. Kiedy się spotykają, wzajemna fascynacja zarówno fizyczna, jak i intelektualna wybucha z siłą wulkanu. Przeszkodą w zacieśnianiu relacji staje się pozorna sprzeczność interesów i konieczność zachowania w tajemnicy powodów, dla których oboje znaleźli się na statku, w rejsie na niezwykle egzotyczną i najbardziej odizolowaną od reszty świata wyspę Tristan da Cunha. On wplątał się w układ ze śmiertelnie niebezpiecznymi ludźmi z RPA, ona stoi u progu odkrycia na miarę Nobla. W razie niepowodzenia jej grozi kompromitacja śmierć naukowa, jemu po prostu śmierć.
Wiarygodne, bo pisane jednocześnie przez kobietę i mężczyznę
***
Takiego debiutu nie można przeoczyć. Science fiction z domieszką romansu i sensacji albo romans z domieszką science fiction i sensacji albo sensacja z domieszką romansu i science fiction Jak kto woli. I to jest dopiero coś! Lektura tej książki jest niczym krystalizacja perowskitu w warunkach wysokiego ciśnienia. Nie rozumiecie? Kto przeczyta, ten zrozumie i nie będzie żałować. Ten klimat! Ci bohaterowie! Ta akcja! To jest to, na co czekałem!! Tomasz Kosik (Czyt-NIK)