Kilka słów o książce:
Piątego czerwca 1916 roku brytyjski okręt wojenny HMS „Hampshire” tonie u wybrzeży archipelagu Orkady, a wraz z nim cała załoga i ówczesny brytyjski minister wojny lord Kitchener. Panuje opinia, że jednostka przewoziła niezwykle cenny ładunek. W kolejnych latach wielu nurków, ryzykując życiem, próbuje odnaleźć owiany tajemnicą skarb.
Niemal sto lat później w tej samej okolicy natrafiono na łódź żaglową dryfującą u brzegów jednej z wysp. Na jej pokładzie zostają odkryte ślady morderczej walki. Łódź należała do Bo Stenmana, emerytowanego nurka. Inspektor Karin Adler i jej kolega Folke udają się na Orkady, by wesprzeć w śledztwie miejscową policję.
Na miejscu zostają znalezione kolejne ciało i łódź. Próba ustalenia odpowiedzi na pytanie, co się tu wydarzyło, ujawnia coraz wyraźniejsze związki między zaginionym Bo a zatopionym przed laty okrętem: zorganizowana w latach 70. ekspedycja w celu zbadania wraku skończyła się katastrofą, a Bo Stenman z niejasnego powodu skłócił się z wieloma płetwonurkami.