Kilka słów o książce:
Napisana z dużym rozmachem historia pierwszej miłości rodzącej się w cieniu nazizmu.
Sabina Waszut
W codzienności pozbawionej zasad miłość jest najlepszym drogowskazem
Są z dwóch różnych światów. Nina mieszka w Berlinie. Kiedy jej ojczyznę ogarnia widmo wojny, dziewczyna musi wybrać pomiędzy walką o swoje ideały a wygodną biernością. Pełna obaw nie odnajduje się w nowej, nazistowskiej rzeczywistości. Jej lęk wzbudzają matka i brat, którzy popadają w fanatyzm.
Mikołaj całe życie spędził na Śląsku. Jest dumny ze swoich rodzinnych stron, nie boi się pracy i z nadzieją patrzy w przyszłość.
Połączyła ich przyjaźń i młodzieńcza fascynacja.
Rozdzieliła wojna, która zmieniła wszystko.
Pełna planów przyszłość w jednej chwili rozpadła się na tysiące kawałków.
Wiktoria Gische po raz kolejny udowadnia, że miłość nie zna granic i podziałów. Osadzona w realiach historycznych opowieść przenosi do czasów trudnych wyborów, bolesnych rozstań i płomiennych uczuć.
Czytając, myślałam o moich dziadkach. W śląskich rodzinach wiele jest bowiem opowieści o trudnych i zakazanych miłościach. Wiktoria Gische, opisując jedną z nich, w niezwykle plastyczny sposób oddała atmosferę przedwojennego Berlina i katowickiego Nikiszowca.
Tej książki nie da się odłożyć!
Sabina Waszut