Kilka słów o książce:
Pojawienie się pandemii COVID-19 było wydarzeniem zaskakującym, ale nie nieprzewidywalnym. Od wielu lat uczeni ostrzegali przed możliwością wystąpienia takiego szybko rozprzestrzeniającego się wirusa - nie wiadomo było tylko, kiedy dokładnie to nastąpi, jakiego typu to będzie wirus i jak będą na niego reagować dotknięte nim społeczeństwa. Wybuch pandemii zaskoczył więc wszystkich, także sprawujących władzę. Nie było gotowych procedur, odpowiednich instytucji mogących natychmiast podjąć działania. Można nawet zaryzykować tezę, że rządy stosowały metodę prób i błędów, kierując się jednym nadrzędnym celem - powstrzymania rozprzestrzeniania się wirusa. Te reakcje z jednej strony przynosiły pozytywne rezultaty, ograniczając liczbę ofiar i chroniąc narodowe systemy opieki zdrowotnej przed zapaścią, ale z drugiej strony wywołały recesję ze wszystkimi niekorzystnymi, towarzyszącymi jej efektami ekonomicznymi i społecznymi.
Podstawą do powstania tej publikacji stała się próba odpowiedzi na pytania: czy pandemia to nietypowy kryzys, a jeśli tak, to jak go badać? Czy to doświadczenie wnosi coś nowego do naszej wiedzy teoretycznej? Czy pomaga w tym spojrzenie na kryzys z różnych perspektyw? Książkę podzielono na dwie części: teoretyczną i empiryczną. W części teoretycznej autorki przedstawiły kategorie analityczne oraz koncepcje, które okazały się najbardziej nośne w badaniach, to jest konceptualizację kryzysu w przedsiębiorczości, poczucie niepewności w sytuacjach kryzysowych i odporność na nie, czyli rezyliencję. Część empiryczna obejmuje spojrzenie na kryzys ekonomiczny wywołany pandemią przez pryzmat gospodarki globalnej, ale także z punktu widzenia Polski i samych doświadczających go przedsiębiorców. W ostatnim rozdziale znajduje się opis badania, które autorki przeprowadziły wśród małych i mikroprzedsiębiorców w czasie pierwszego lockdownu oraz po upływie trzech miesięcy, gdy część obostrzeń została zniesiona.