Oferta w cenach detalicznych. Zaloguj się aby mieć dostęp do oferty w cenach hurtowych.
Sprzedaż tylko na faktury dla zalogowanych klientów

Działy

Kilka słów o książce:

Poszłam na wojnę secesyjną. Nie wybrałam się jednak do archiwum, choć to najbardziej wskazana droga dla badacza, którego zajmuje historia. Zainteresowana powrotami historii w teatrze, poszłam przyjrzeć się bitwom, wystawianym w ponowionym czasie, wykoślawionym niczym kość wyłamana w stawie. Dlatego też nigdy nie miałam pełnej jasności co do kierunku, w którym zmierzam. W tej książce również splatają się prowadzące w rozmaitych kierunkach ścieżki, łączące sztukę performansu, odtworzenia amerykańskiej wojny secesyjnej, teorię performansu, wydarzenia teatralne, fotografię, rzeźbę i rozmaite odmiany sztuki żywej. U źródeł moich badań znajdują się pytania o czasowość, typową dla odtworzeń, intermediów, czasu synkopowanego i działań teatralnych oraz ich współ(nie)ożywienia, by posłużyć się terminem inter(in)animation Freda Motena i Johna Donne'a. Z różnych powodów tekst, którym otwieram tę książkę, pod wieloma względami nie przypomina przedmowy. Przede wszystkim dlatego, że w większym stopniu niż kolejne rozdziały rozwija się kalejdoskopowo, przemierzając przecinające się ścieżki, dotyka wielu czasów, rozmaitych miejsc i nakładających się na siebie dziedzin nauki. Gdyby ktoś chciał znaleźć jakiś punkt orientacyjny czy kierunkowskaz, okazałoby się nim zapewne doświadczenie odtworzenia (tak w ponownie zrealizowanym dziele sztuki, jak w jeszcze raz odegranej wojnie) jako intensywny, ucieleśniony wgląd w powtórzenie czasu, w jego pojawienie się kolejny raz. W tym sensie wspólnym mianownikiem wszystkich analiz w tej książce jest badanie afektu jako formy poznania (w rozdziale czwartym nazywam to trudem życia), a także typowe dla tej procedury obietnice i pułapki. Pozostaje performans zaczynam od analizy odtworzeń amerykańskiej wojny secesyjnej w pierwszym i drugim rozdziale, a następnie przechodzę do kwestii związanych z teatrem, performansem, sztuką i fotografią. W zakończeniu natomiast powracam do odtworzeń wojennych potyczek w kontekście sztuki, nawiązując do paradoksalnego wezwania do broni w książce The Muster (2005) Allison Smith. Wprawdzie w pierwszych rozdziałach częściowo zawieszam pytanie o polityczną stawkę odtworzeń, ale powracam do niego w finale, zwłaszcza w odniesieniu do ruchu konfederatów. Staram się bowiem czytelnie przedstawić obosieczną politykę (a może nawet ryzyko) łączenia odtworzeń bitew z jawnie lewicowymi projektami artystycznymi, a także zastanowić się nad sensem protestu tak dawniej, jak dzisiaj.

Dodaj swoją opinie