Kilka słów o książce:
POWIEŚĆ ZNALEZIONA W PAMIĘTNIKU
Powstali 1863 to barwna opowieść o powstaniu styczniowym.
Szesnastoletni Stefan Bryk z grupą przyjaciół ucieka ze szkoły, by walczyć o wolność ojczyzny i nieoczekiwanie staje się bohaterem.
Siedemdziesięcioletnia Eufemia ze swymi szalonymi przyjaciółkami rzuca się w konspiracyjną pracę niczym młoda mężatka w wir życia towarzyskiego. Starsze damy zbierają pieniądze, biżuterię, organizują
pomoc rannym i aprowizację dla powstańczej armii. Nie boją się dywersji i przemytu broni. Gorące głowy chłodzi młoda i piękna Marianna.
Powstali 1863 Elżbiety Szczęsnowicz to książka znaleziona w pamiętniku - w sensie dosłownym. Inspiracją dla niej stały się Moje wspomnienia z 1863 napisane przez Stefana Brykczyńskiego, które po ukazaniu się szybko zyskały ogromną
popularność. Opisany przez niego świat został wzbogacony przez autorkę o środowisko kobiet działających na rzecz powstania, w którym postaci fikcyjne przeplatają się z autentycznymi.
Ppor. Stefan Brykczyński ur. 1847. Jako uczeń Instytutu Szlacheckiego w Warszawie brał udział w manifestacjach patriotycznych 1861 roku, za co został usunięty ze szkoły. Trafił do walczących na Lubelszczyźnie oddziałów powstańczych.
Skazany na zesłanie na Syberię, ułaskawiony za uratowanie życia rosyjskiemu żołnierzowi.
Zmarł w 1934 roku w Przytulisku Weteranów 1863 r. w Krakowie.
- Urwało mi nogi?
- Nie. Ale wybuch granatu poszarpał je tak bardzo, że doktor musiał je amputować.
Odwrócił się do niej i powiedział tonem, który w innych okolicznościach uznałaby za
żartobliwy:
- Przysłowie się sprawdziło. Szewc bez butów chodzi.
- Przepraszam, nie rozumiem... - bezradnie pokręciła głową Marianna.
- On mówi, pani dobrodziejko - powiedział ranny z łóżka przy drzwiach - że kiedyś był szewcem.
(fragment powieści)