Kilka słów o książce:
Inaczej niż w Czechach, Polsce i na Węgrzech, gdzie pomijając środowiska o marginalnym znaczeniu istniała zgoda narodowa w kwestii wyboru wektorów polityki bezpieczeństwa i, w konsekwencji, jednoznacznego kursu na rzecz starań o przyjęcie do NATO, środowisko ekspertów i publicystów amerykańskich charakteryzowało się większą różnorodnością stanowisk. Nie były odosobnione opinie, że rozszerzenie NATO to niepotrzebne drażnienie Moskwy i działanie prowadzące do zachwiania kruchej stabilizacji, która ukształtowała się po 1989 roku. Popularna była argumentacja, zgodnie z którą demokratyzacja stanowiła wystarczający substytut gwarancji bezpieczeństwa, ponieważ demokracje nie prowadzą ze sobą wojen.Prasa była istotną areną tej rozgrywki. W monografii zaprezentowano najistotniejsze osie debaty obecne na łamach Newsweeka i Time dwóch czołowych tygodników opinii, sytuujących się w mainstreamie amerykańskiego rynku czasopism. Analiza artykułów z lat 19901999 pozwoliła zidentyfikować główne argumenty wykorzystywane w dyskusji, która towarzyszyła ekspansji Sojuszu, a także ocenić znaczenie czynnika ekonomicznego w wewnątrzamerykańskiej debacie. Umożliwiło to sformułowanie wniosków dotyczących ogólnego stosunku Newsweeka i Time wobec akcesji nowych krajów do NATO.