Kilka słów o książce:
Gdy mały człowiek znajdzie się w centrum wielkich interesów…
Był 7 marca 2004 roku. Simon Mann, były oficer brytyjskiego SAS, przygotowywał się do opuszczenia lotniska w stolicy Zimbabwe - Harare. Luki bagażowe samolotu wypełniały broń i amunicja dla grupy najemników. Portem docelowym lotu była Gwinea Równikowa. Cel misji był jasny: zgładzić jednego z najbardziej brutalnych afrykańskich dyktatorów w historii.
Przygotowania do operacji były zapięte na ostatni guzik, a kierował nią nie byle kto. Mann, prawdziwy profesjonalista, brał udział w podobnych akcjach w takich ogarniętych wojną krajach, jak Angola i Sierra Leone. A jednak tym razem się nie udało. Simon Mann został aresztowany i pięć długich lat spędził w ciężkich afrykańskich więzieniach.
Simon Mann padł ofiarą rozgrywek CIA i stał się pionkiem w wojnie o ropę. Jak było naprawdę?
Ta książka jest niezwykłym świadectwem: historią życia prawdziwie walecznego człowieka, opowiedzianą przez niego samego - psa wojny. Jego opowieść zabiera Czytelnika w świat najemników i szpiegów, mętnej polityki międzynarodowej, ropy i dużych pieniędzy, należący do tych, którzy biorą swój los we własne ręce i działają; świat pełen niebezpieczeństw, miłości, rozpaczy i zdrad.
Simon Mann wychował się w rodzinie z głęboko zakorzenionymi tradycjami wojskowymi. Jego dziadek ze strony ojca zaciągnął się w czasie I wojny światowej do Gwardii Szkockiej, a dziadek ze strony matki służył w stopniu starszego sapera w Dywizji Południowoafrykańskiej podczas II wojny światowej. Żołnierzami Gwardii Szkockiej w tym samym czasie byli także: ojciec i trzech wujków Simona (ojciec został dwukrotnie odznaczony Military Cross, otrzymał także DSO - order za wybitną służbę). Jako przedstawiciel kolejnego pokolenia rodziny Mannów z tak wspaniałymi tradycjami Simon Mann najpierw poszedł w ślady ojca: naukę rozpoczął od Eton College, a następnie wstąpił do Królewskiej Akademii Wojskowej w Sandhurst. Potem trafił do Gwardii Szkockiej i SAS. Po zakończeniu kariery w armii został biznesmenem.
Powoli, ale pewnie dryfował w stronę firm i organizacji oferujących usługi doradztwa w zakresie bezpieczeństwa i wywiadu. Wrócił jednak do armii brytyjskiej w okresie poprzedzającym wybuch pierwszej wojny w Zatoce Perskiej i przyjął stanowisko w sztabie generała Sir Petera de la Billiere’a. Po ponownym zakończeniu służby rozpoczął karierę cywilną jako specjalista rynku wydobycia ropy naftowej. W 1993 r. znalazł się w samym środku wojny domowej w Angoli, by następnie zaangażować się w wojnę domową w Sierra Leone (w latach 1994 – 1996). W 2004 r. został aresztowany w Zimbabwe pod zarzutem udziału w spisku mającym na celu obalenie rządzącego Gwineą Równikową prezydenta Teodora Obianga. Dziś Simon Mann jest szczęśliwym ojcem siedmiorga dzieci. Mieszka w domu nad morzem i cieszy się życiem ze swoją żoną Amandą.