Kilka słów o książce:
„Pięć i pół kobiety” to cykl utworów, które najprościej - podobnie jak w przypadku twórczości Roberta Walsera - byłoby nazwać tekstami prozatorskimi (Prosastü,cke). Cechuje je szczątkowa akcja i głęboki namysł nad znaczeniem i brzmieniem słów. Wspólnym mianownikiem jest tu koncept przeglądającego się w sobie języka, który niekiedy sam się unicestwia, a innym razem zwiększa moce kontaktu z tak zwaną rzeczywistością obiektywną. Stąd różny stopień istnienia postaci: od sugestywnie odmalowanych aż po widma, których nie-obecność jest jednak równie ważna dla świata przedstawionego jak obecność pełnokrwistych bohaterów. Te dwie płaszczyzny: to, co jest, i to, co nie-i-jest, dopełniają się, tworząc całość - jak ciało i cień.