Kilka słów o książce:
Roman Radziusz urodził się w roku 1943 w Podbrodziu (litewska nazwa: Pabrade), położonym ok. 40 km na SW od Święcian, ważnym ośrodku kultury polskiej. W 1945 r. jego rodzina została repatriowana do Polski i osiedliła się w Nowej Soli. Od roku 1960 mieszka w Zielonej Górze. Ma wykształcenie ekonomiczne o specjalności ekonomia przedsiębiorstw przemysłowych. Pod koniec lat 70. XX w. spędził dwa lata w Wiedniu, czego echa pojawiają się w jednym z wierszy. Od kilkunastu lat, po jednym ze zjazdów absolwentów, na którym zaprezentował próbki swoich utworów, zainspirowany pozytywną reakcją słuchaczy zaczął gromadzić swoje wiersze.Znalazły się one w jego pierwszym tomiku pt. Ukos, wydanym w roku 2019 przez Wydawnictwo Sorus. Zachęcony jego pozytywnym odbiorem w ciągu kilku miesięcy przygotował niniejszy tomik.
Doświadczona recenzentka autorka przedmowy o jego twórczości napisała:
Poprzedni liryczny tomik Ukos pobrzmiewał rytmem wersów z poetyckich lektur autora []. Wiersze w tym tomiku Perunowy kwiat są rodzajem rozliczania się ze swoimi pragnieniami, tym co się spełniło, zatem trwa w sercu, ale i z tym, co zraniło, bo było tylko pogonią, albo ułudą, albo zranieniem. [...] Ten tomik pana Romana Radziusza, jego twórczość w ogóle, można właściwie opatrzyć słowami Leonarda Da Vinci: Wystarczy, że raz doznasz lotu, a będziesz zawsze chodził z oczami w stronę nieba, gdzie byłeś i gdzie pragniesz powrócić.