Oferta w cenach detalicznych. Zaloguj się aby mieć dostęp do oferty w cenach hurtowych.
Sprzedaż tylko na faktury dla zalogowanych klientów

Działy

Niekiedy. Dziennik profesora nadzwyczajnego - kontynuacja

Czas dostawy:
7 dni
Poleć znajomemu:
EAN:
9788323539865
Data dodania:
2024-11-16
Rok wydania:
2019
ISBN:
9788323539865
Oprawa:
Miękka
Format:
13.5x20.5cm
Ilość stron:
198
PKWIU:
58.11.1
Cena netto:
20.00 PLN
Cena:
21.00 PLN (zawiera 5% VAT)
Ilość:
Zapytaj o produkt

Kilka słów o książce:

Kolejny zbiór tekstów dotyczących różnych, często absurdalnych, aspektów rzeczywistości, będący przykładem łamania konwencji literackich. Na pierwszy rzut oka teksty te wydają się groteskowe i humorystyczne, gdy jednak się w nie wczytamy, tracą ten zabawowy wydźwięk. Autor ucieka się do autoironii, raz jest sceptyczny, innym znów razem pełen optymizmu, prowokuje czytelnika, by spojrzał na siebie z dystansu. "Tradycję takich narracji odnajdujemy w Oświeceniu, w opowiastkach filozoficznych Woltera, u naszego Ignacego Krasickiego, gdzie naiwny optymizm narratora zderza się z rzeczywistością. Inne źródło to Listy perskie Monteskiusza, Listy marokańskie Jose Cadalso czy Listy chińskiego filozofa Olivera Goldsmitha. Obce pochodzenie narratorów tych utworów pozwoliło autorom na kpiarski opis europejskich obyczajów i codzienności, zakwestionowanie ich oczywistości. Osobliwością opowieści Kozłowskiego jest, że ich narrator zachowuje naiwny optymizm, pozostając kimś całkowicie zanurzonym w świecie, z którego się wywodzi. Nie mamy wątpliwości, że w tym przypadku świat przedstawiony jest światem narratora. Jest to świat mu bliski, ale jednocześnie nie przestaje go zadziwiać. Im bardziej narrator stara się bliskość potwierdzić, tym bardziej zaskakuje go swoją nieoczywistością, kruchością i umownością. Efekt obcości jest wynikiem nie tyle krytycznego, zdystansowanego stosunku do świata życia, ale właśnie naiwnego, upartego przekonania o możliwości przylegania do niego. Im bardziej narrator jest przekonany, że ma świat już oswojony, tym bardziej go zaskakuje." z recenzji Adama Komorowskiego

Dodaj swoją opinie