Kilka słów o książce:
Znakomity reporter tym razem postanowił przyjrzeć się historii Janusza Walusia, który w 1993 roku zamordował Chrisa Haniego, charyzmatycznego działacza Południowoafrykańskiej Partii Komunistycznej. Jak to się stało, że zwykły, interesujący się sportami motorowymi chłopak z Podhala, który wyjechał do RPA i pracował jako kierowca TIR-a, dał się wplątać w politykę, stając po złej stronie – białych Afrykanerów, którzy za wszelką cenę chcieli utrzymać rasistowski apartheid. Waluś od 26 lat przebywa w afrykańskim zakładzie karnym, będąc tym samym najdłużej więzionym skazańcem w Republice Południowej Afryki. Autor dociera nie tylko do samego Walusia, do jego najbliższych przyjaciół, znajomych, akt sprawy, wspomnień, świadków oraz nigdzie wcześniej niepublikowanych dokumentów, ale również do córki Haniego, z którą odbył wzruszającą rozmowę. Łazarewicz opisuje tragiczne wydarzenie z 1993 roku, przygotowania do zabójstwa Haniego i to, co działo się po morderstwie.