Kilka słów o książce:
Każdy dzień zbliża nas do wiosnyGloria, Paulina i Sandra to trzy przyjaciółki koło pięćdziesiątki, które nagle obudziły się z letargu i ku oburzeniu bliskich, pragną wreszcie zakosztować wolności. Chcą zacząć żyć na własnych warunkach. Mają dość przymusu i bycia tylko dla innych. Nie zamierzają być dłużej darmowymi kucharkami, kelnerkami, sprzątaczkami i sponsorkami oraz opiekunkami teściowych z demencją.
Dotąd zawsze gotowe do pomocy dawały z siebie wszystko, a otrzymywały niewiele. Szły na kompromisy, pokornie znosiły złe traktowanie i wykorzystywanie oraz przymykały oczy na kłamstwa. I z każdym kolejnym dniem traciły poczucie własnej wartości.
Smutne, zmęczone i nieszczęśliwe w końcu powiedziały: dość tego!
Postanowiły wyrzucić ze słownika słowo muszę i wreszcie zacząć cieszyć się życiem.
Czy przyjaciółki nauczą się wyznaczać granice rodzinie i znajomym, czy odnajdą szczęście w miłości? W jakim stopniu zmienią się ich relacje rodzinne, towarzyskie i sąsiedzkie?