Kilka słów o książce:
Max Mller, słynny szwajcarski malarz, zostaje znaleziony nieprzytomny na podłodze swojej pracowni w Zurychu.
Kilka miesięcy wcześniej Gottfried Messmer, właściciel kawiarni Glck, otrzymuje spadek po swoim ojcu Hermannie - laskę i przechowywany w bankowym sejfie list. Okazuje się, że schował on w lasce zaginiony obraz Las w ciszy Gustava Klimta, a w liście, napisanym w 1960 roku, powierza synowi zadanie odnalezienia jego prawowitego właściciela, Żyda, któremu Hermann pomógł nielegalnie przekroczyć granicę szwajcarską w 1942 roku, kiedy ta odmawiała wstępu uchodźcom z powodu ich etnicznego pochodzenia. Gottfried nie jest jednak chętny wracać do przeszłości, zwłaszcza że nie może wybaczyć ojcu samobójstwa popełnionego po wieloletniej depresji. Tymczasowo wiesza więc obraz w swojej kawiarni, gdzie szybko przyciąga uwagę bywającego tam Maxa Mllera. Wkrótce z Gottfriedem zaczyna kontaktować się jeszcze jeden zainteresowany płótnem mężczyzna, który z czasem w swoich żądaniach staje się coraz bardziej agresywny.
Powieść opisuje złożoność postaw i charakterów postaci, na których piętno odcisnęły zmienne warunki polityczno-społeczne. Łącząc motywy romansu i powieści historycznej, Subietas zarysowuje rolę Szwajcarii w czasie II wojny światowej, a szczególnie los zrabowanej przez nazistów sztuki. Jej powieść trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, przypominając o wartości pamięci historycznej i wadze nieustannego domagania się sprawiedliwości.