Kilka słów o książce:
Poruszająca powieść o tym, że Bóg spełnia nasze marzenia, choć często inaczej, niż planowaliśmy. Ania tęskni za prawdziwą miłością, Marcin za świętym spokojem. Pozornie przypadkowe spotkanie wywraca ich życie do góry nogami. Podczas gdy dziewczyna widzi w tym rękę Boga, chłopak wzdryga się na samą myśl o Kościele. Zaskakujący kalejdoskop fatalnych zbiegów okoliczności, które stają się udziałem dwojga młodych ludzi, wystawia ich uczucie na prawdziwą próbę. Czy wyjdą z niej zwycięsko? Czy Ania nie straci wiary, gdy straciła już prawie wszystko? Czy Marcin odnajdzie Boga w najtrudniejszym momencie swojego życia? Małgorzata Lis stworzyła portret miłości tak głębokiej, że zdolna jest przetrwać największe życiowe burze, i wiary tak prawdziwej, że można zaryzykować dla niej wszystko. To opowieść o dojrzewaniu w uczuciu do drugiego człowieka i do Boga, a także o tym, czego nie wiemy o sobie nawzajem i o sobie samych, dopóki nie przyjdzie nam walczyć o szczęście mimo wszystko. Małgorzata Lis – mieszka pod Warszawą z mężem i siedmiorgiem dzieci, z zawodu jest nauczycielką historii, ale od 5 lat nie pracuje zawodowo, tylko edukuje dzieci w domu. W wolnym czasie czyta książki. "Kocham cię mimo wszystko" to jej debiutancka powieść.