Oferta w cenach detalicznych. Zaloguj się aby mieć dostęp do oferty w cenach hurtowych.
Sprzedaż tylko na faktury dla zalogowanych klientów

Działy

Kapelan Armii Andersa

Wydawnictwo:
Czas dostawy:
4 dni
Poleć znajomemu:
EAN:
9788379652921
Data dodania:
2024-05-06
Rok wydania:
2017
ISBN:
9788379652921
Oprawa:
Miękka
Format:
13.5x21.5cm
Ilość stron:
160
PKWIU:
58.11.13
Cena netto:
33.33 PLN
Cena:
35.00 PLN (zawiera 5% VAT)
Ilość:
Zapytaj o produkt

Kilka słów o książce:

Kapelan Armii Andersa to wspomnienia o. Ryszarda Czesława Grabskiego, niezłomnego kapłana z zakonu kapucynów, z zesłania z lat 1940-1955, a więc od momentu jego aresztowania przez Sowietów do powrotu do Polski. Wspomnienia mają charakter osobistej relacji z poszczególnych etapów zesłania, od więzienia NKWD w Białymstoku, przez łagry Workuty, Archangielsk, Łubiankę, po Kazachstan, oraz z pracy jako kapelan w Armii Andersa w 1942 roku. Napisane zostały przez Autora na podstawie własnych notatek sporządzonych zaraz po powrocie do Polski. Niniejsze wydanie jest oparte na edycji z 1985 roku, opublikowanej przez wydawnictwo Editions Spotkania w Paryżu. Dla wielu Polaków zesłanych na Wschód rozpoczęcie formowania Armii Andersa w sierpniu 1941 roku stało się szansą na odmianę katorżniczego losu. Wydawało się, że ta szansa również otworzyła się dla o. Grabskiego, został bowiem kapelanem w stopniu kapitana Wojska Polskiego. Oddelegowany na daleką Północ, wyszukiwał Polaków w łagrach, do których nie dotarła wiadomość o możliwości wydostania się z zesłania i wstąpienia do polskiej armii. O. Grabski nie zdążył wrócić ze swej misji do Armii Andersa, przed jej wyprowadzeniem do Iranu i zamknięciem granicy przez Sowietów. To, co dla innych zesłańców było „końcem piekła”, dla o. Grabskiego stało się początkiem następnego „etapu” – ponownego aresztowania we wrześniu 1942 roku i skazania na 15 lat ciężkiej pracy w łagrach. Po repatriacji w 1955 roku o. Grabski pracował jako duszpasterz w Prowincji Warszawskiej Kapucynów do swej śmierci w 1987 roku.

Dodaj swoją opinie