Kilka słów o książce:
To opowieść o pragnieniach, tęsknotach i codziennych wyborach, historia trzech pokoleń kobiet, które wciąż szukają swojej drogi do szczęścia.
Dwie wchodzące w dorosłe życie córki, odrobinę narcystyczna i bardzo absorbująca matka, nękana poczuciem winy siostra i były facet, który zdaje się nie rozumieć słowa „koniec”. Julia, czterdziestosześcioletnia rozwódka, balansuje pomiędzy potrzebą zadbania o samą siebie, a nieustającymi problemami własnej rodziny. Praca, dom, dogadzanie córkom, opieka nad matką sprawiają, że dni Julii są niemal bliźniaczo do siebie podobne.
Jednak przyjaźń z mieszkającym po sąsiedzku ekscentrycznym muzykiem, sprawia, że Julia zaczyna marzyć o czymś więcej. O czymś tylko dla siebie, o czymś tajemniczym, o smaku zakazanego owocu. O życiu, w którym można odciąć się od całego świata i powiedzieć „teraz ja!”. O chwilach samotności, która porządkuje myśli i o podróży w miejsca gdzie nikt nie powie jej, co ma robić, jak żyć i kim być. I Julia w tę podróż wyrusza, ale czy tęsknota za wolnością wygra w niej z poczuciem obowiązku i miłością do rodziny? Czy można nagle ruszyć przed siebie, nie oglądając się na swoich bliskich i czy ta upragniona wolność naprawdę smakuje aż tak słodko?