Kilka słów o książce:
Podobno John Wayne nienawidził koni. Nie odsłużył również ani jednego dnia w wojsku. A jednak ten syn aptekarza z Iowy, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Marion Michael Morrison, w powszechnej opinii uosabiał dwa najbardziej trwałe archetypy amerykańskiej kultury popularnej: kowboja i bohatera wojennego. Nawet dziś, ponad trzydzieści lat po śmierci aktora, jego postać rzuca długi cień nie tylko na przemysł filmowy ale i na amerykański styl życia.Jednak takie wąskie pojmowanie fenomenu Wayne’a nie oddaje sprawiedliwości ani aktorowi, ani jego karierze filmowej, na którą składało się ponad sto pięćdziesiąt filmów.
Książka ta zajmuje się karierą gwiazdora od roli w Dyliżansie, po jego ostatni film, Rewolwerowiec (1976). Znajdziecie tu opisy pięćdziesięciu filmów z okresu obejmującego trzydzieści siedem lat, przede wszystkim tych najbardziej cenionych od „trylogii kawaleryjskiej” Johna Forda po klasyczne westerny nakręcone przez Howarda Hawksa i Henry’ego Hathawaya. Oczywiście niektóre z tych filmów zestarzały się, a ponadto wedle dzisiejszych standardów mają rasistowską lub szowinistyczną wymową. Niewiele z nich obroniłoby się dzisiaj, gdyby nie obecność Wayne’a, amerykańskiego idola, którego charakterystyczna zwalista sylwetka zapisała się na trwałe w pamięci widzów. Bawcie się dobrze, czytając tę książkę!