Kilka słów o książce:
Królowa Varila i jej młodsza siostra zmierzają na Szmaragdową Pustynię, gdzie Lirian ma poślubić następcę tronu i w ten sposób przypieczętować sojusz między dwoma mocarstwami. W tym samym czasie sprzymierzone wojska całego Imperium pod wodzą namiestnika, księcia Edhgarma wyruszają na Wyżyny Echa, gdzie ponoć znajduje się ostatni bastion Nierzucających Cienia. Czy rozgromienie wroga w walnej bitwie zakończy wszystkie problemy odradzającej się Arandanii? Co czeka królową oraz jej siostrę na dworze Najwyższego Księcia Namrena, zwanego Skorpionem?
Towarzyszący orszakowi Malesser coraz lepiej rozumie miotające nim dobre i złe uczucia, Varilę dręczą wyrzuty sumienia, Lirian zaś skrywa groźną tajemnicę i drży ze strachu.
Po drugiej stronie kontynentu Sersien poświęciła to, co było dla niej najcenniejsze, byle tylko zemścić się na znienawidzonych zabójcach. Czy jednak cena, jaką płaci za zwycięstwo, nie jest zbyt wygórowana? Czy wyrok bogów można odwrócić?
Ostatni tom cyklu przynosi wiele odpowiedzi i rozwiązań, lecz nie zawsze takich, jakich spodziewali się bohaterowie
High fantasy wysokich lotów - nowa książka Wiktorii daje nam wszystko, czego możemy oczekiwać po tak udanym cyklu: eksplorujemy kolejne krainy, obserwujemy nowe dylematy naszych ulubionych bohaterów, zgłębiamy religijne fundamenty kultur świata tak bogatego, barwnego i różnorodnego, iż mamy poczucie, że istnieje on naprawdę... Dostajemy też dużo tego, czego spodziewamy się po wielkim finale: emocje sięgają zenitu, a zakończenie jest spektakularne! Anna Traut-Seliga, doktorka biologii, filar SkierConu
Polecam przeczytać wszystkie tomy, by docenić ten smakowity czytelniczy kąsek! Przez ostatnie lata Wiktoria Czyżycka udowodniła, że jest pisarką nie tylko utalentowaną, ale i pracowitą. Może i mamy do czynienia ze zwieńczeniem jej pierwszej serii, ale po tym, jak pisze, widać, że Pani Wiktoria dopiero się rozkręca! - Arkady Saulski, pisarz
Wiktoria Czyżycka jest dla mnie absolutnym ewenementem. Napisała do mnie kilka lat temu, że pisze książki i marzy o publikacjach. Mail jak tysiące innych. Wiktoria jednak nie jest jak tysiące innych. Publikuje ostatni tom tetralogii, jednocześnie przygotowując się do matury. Ilu pisarzy w Polsce może powiedzieć takie słowa? Determinacja i konsekwencja tej młodej pisarki zdają się nie mieć granic. Jestem pod wielkim wrażeniem tego, co tworzy Wiktoria, i z całego serca polecam wszystkim jej najnowszą powieść, jak i wszystkie wcześniejsze. Krzysztof Piersa, pisarz