Kilka słów o książce:
Każdy może zmieniać świat. Niezależnie od wieku.
Emerycka Szajka trochę starsza i mniej ruchliwa wersja Robin Hooda powraca!
Jest grudzień, pewien pochmurny dzień, kiedy Mrtha mija sztokholmski dom aukcyjny, w którym ma się odbyć licytacja biżuterii wartej siedemdziesiąt milionów koron. Dla Emeryckiej Szajki to nie lada gratka! Po napadzie policja zaczyna jednak coś podejrzewać, dlatego seniorzy muszą pomyśleć o kryjówce nie mają przecież czasu na siedzenie za kratkami! I tak uciekają na wieś.
Ale życie w małej miejscowości Hemmavid okazuje się dalekie od oczekiwań. Stacja benzynowa zlikwidowana, sklep spożywczy zamknięty, nie ma nawet zasięgu! Paczka rabusiów nie zamierza jednak siedzieć z założonymi rękami zamierza tchnąć w to miejsce nowe życie. Seniorzy próbują zaktywizować nielicznych pozostałych w Hemmavid mieszkańców, na wszelkie sposoby przyciągnąć turystów, uratować szkołę Problem w tym, że całą tę działalność trzeba jakoś sfinansować