Kilka słów o książce:
Jak opowiadać o koniach w XXI wieku, kiedy przyroda zaczyna mieć dość ludzi niewdzięcznych intruzów, którzy wciąż nie chcą zrozumieć, że brak poszanowania dla środowiska i innych istot doprowadzi w końcu do tego, że sami nie będą mieli co jeść i gdzie mieszkać? Koń czuje i myśli, tylko trochę inaczej niż człowiek. Inaczej, bo jest roślinożercą i co innego jest mu niezbędne do przetrwania. Ale potrafi się po swojemu cieszyć, smucić i cierpieć, ma wyśmienitą pamięć, specyficzne poczucie humoru i czasem paskudny charakter. Największe końskie nieszczęście polega na tym, że to piękne zwierzę jest całkowicie od nas zależne. Z tym już nic się nie da zrobić, można jednak pomyśleć, jak ulżyć koniowi w przymusowej niewoli. Na dobry początek przestać go traktować jak przyrząd sportowy, bezduszny środek lokomocji w trudnym terenie albo ruchomą ozdobę podwórka. Zrozumieć, co do nas mówi, jak się porozumiewa ze swoimi towarzyszami i o czym duma w samotności
Tak swoją opowieść o koniach rozpoczyna Dorota Kozińska, która z pasją popularyzuje wiedzę o psychologii koniowatych oraz ich relacjach z człowiekiem. W książce przeczytamy o końskich tajemnicach, wzajemnych relacjach człowieka i konia, bogactwie ras i sposobach spędzania wolnego czasu razem z koniem, a także wielu innych zagadnieniach związanych ze światem koni. Te niezwykle ciekawe opowieści zilustrowane zostały licznymi fotografiami.