Oferta w cenach detalicznych. Zaloguj się aby mieć dostęp do oferty w cenach hurtowych.
Sprzedaż tylko na faktury dla zalogowanych klientów

Działy

Czarny rójkąt

Wydawnictwo:
Czas dostawy:
7 dni
Poleć znajomemu:
EAN:
9788363424923
Data dodania:
2024-05-06
Rok wydania:
2015
ISBN:
9788363424923
Oprawa:
Miękka
Format:
11.5x19.0cm
Ilość stron:
196
PKWIU:
58.11.1
Cena netto:
33.90 PLN
Cena:
35.60 PLN (zawiera 5% VAT)
Ilość:
Zapytaj o produkt

Kilka słów o książce:

Warszawa, lata międzywojenne. Aspirant policji Solski zostaje nocą wezwany do tajemniczej śmierci studenta politechniki. Chociaż wszystkie dowody świadczą o morderstwie, nie udaje się odnaleźć śladów zbrodniarza. Wkrótce potem Solski zaczyna otrzymywać dziwne ostrzeżenia sygnowane znakiem odwróconego, czarnego trójkąta. Aspirant wraz z wywiadowcą Szprotem zaczynają podejrzewać, że przypadkiem wpadli na trop potężnej i niebezpiecznej sekty czcicieli diabła. Tymczasem ofiar przybywa, zbrodnie są coraz bardziej zuchwałe, a sprawcy pozostają nieuchwytni. Rozpoczyna się otwarta wojna, w której mroczny przywódca sekty, nazywany Wielkim Magiem, jest cały czas o krok przed policją. 26. tom Kryminałów Przedwojennej Warszawy W SIDŁACH SEKTY Fragment książki: W telefonie ozwał się głos kobiecy. Głos kobiety starszej, zdenerwowanej do najwyższego stopnia. Solski zmarszczył brwi. Pochwycił ołówek i na skrawku papieru jął notować szybko: — Hoża 40, mieszkanie 8?... Tak!... Sublokator pani... Student politechniki, Wacław Hurwicz... Tak!... Tak!!... A zatem samobójstwo?... Nie jest pani tego pewna?... Dlaczego?... Aha... Proszę niczego nie ruszać w pokoju, przyślę wywiadowcę albo przyjdę sam... Powiadomię lekarza policyjnego... Z tamtej strony przerażona kobieta położyła już słuchawkę, Solski jednak obracał przez chwilę w ręku słuchawkę swego aparatu, po czym wolno złożył ją na widełki. Raz jeszcze przebiegł oczyma zanotowane szczegóły meldunku. Dlaczego ta stara kobieta powiadamiająca go o wypadku, jaki zdarzył się w jej mieszkaniu, powątpiewała, czy chodzi tu o samobójstwo, czy o morderstwo? Ot, histeria... kobieca histeria. — Pójdę tam jednak! — zdecydował po namyśle. Patronat medialny: Klub MOrd

Dodaj swoją opinie