Kilka słów o książce:
Jak wygląda Bóg? Co trzeba zrobić, żeby zostać lamą? Czy można być trochę w niebie i trochę w piekle? Po co aniołom skrzydła? Dlaczego do meczetu wchodzi się na bosaka? Który dzień w roku żydowskie dzieci lubią najbardziej?
Wyznawcy różnych religii żyję obok siebie i często niewiele o sobie wiedzą. I nawet jeśli są siebie ciekawi, wstydzą się zapytać. Karolina Oponowicz z pomocą dzieci zadaje pytania przedstawicielom sześciu wyznań: judaizmu, katolicyzmu, prawosławia, protestantyzmu, islamu i buddyzmu. Rozmawiają o tym, w co wierzą, jak żyją, jak świętują, gdzie się modlą i co będzie po śmierci. Wywiady z duchownymi dopełniają ilustracje Joanny Rzezak.
Jest tyle religii na świecie. Najbardziej podoba mi się praca pani diakon Małgorzaty Gaś w kościele luterańskim, bo może być mamą i prowadzić nabożeństwa. Żal mi za to mnicha Maksymiliana Nawary, bo nigdy nie będzie miał żony. Fajne jest też to, że do imama Janusza Aleksandrowicza można mówić po imieniu. Ale najbardziej z całej książki zdziwiło mnie, że Archanioł Gabriel ukazał się Matce Boskiej i Mahometowi. A to przecież dwie różne religie!
Czy to znaczy, że Bóg jest jeden dla wszystkich ludzi?
Tosia Sadowska (lat 9), córka Magdaleny Grzebałkowskiej
Dobra rzecz. Pisana z myślą o dzieciach, więc wszystko wytłumaczone jest tu tak, że zrozumie nawet dorosły. Wierzącym - przyda się, bo jest źródłem inspiracji. Niewierzącym może pomóc zrozumieć tych wierzących.
Szymon Hołownia