Kilka słów o książce:
Komisarza Deryłę gnębią demony przeszłości. Widuje zmarłych bliskich i ma wrażenie, że ktoś nieustannie go śledzi. Osuwa się na skraj szaleństwa, choć jego umysł stara się znaleźć logiczne wytłumaczenie. Czy to w ogóle możliwe? Przecież zmarli nie wstają z grobów... Tymczasem pewien mężczyzna włamuje się na cmentarz i masakruje świeżo pochowane zwłoki. Kiedy zostaje przyłapany na gorącym uczynku, dochodzi do makabrycznych wydarzeń. Czego poszukiwał w trumnie? Jaki ma związek z kolejnymi morderstwami? Wydaje się, że ktoś stoi za tymi wszystkimi wydarzeniami. Bóg? Diabeł? A może genialny mistrz zbrodni gotów rozpętać apogeum zła? Ta książka przysporzy wam dreszczy i wywoła gęsią skórkę. Mimo to nie będziecie potrafili się oderwać, dopóki nie poznacie prawdy. A ta przerazi was jeszcze bardziej.