Kilka słów o książce:
Bitwa pod Achronem dobiegała końca, ale moment, w którym Bogowie mieli odebrać swoją zapłatę, nie nadszedł. Pojawił się za to ktoś inny, ktoś o wiele bardziej przebiegły, a jego mroczne siły zmuszą Irin do upadku. Kraina, do której trafiła, karmi się słabością i wywleka na wierzch wszelkie lęki. W jej przedsionku, Otchłani, staje przed tym, którego obawiała się najbardziej - Panem Podziemia. Wśród mgieł i szeptów potężne istoty rozpoczęły grę na śmierć i życie. Wolność zostanie okupiona cierpieniem oraz krwią, ale to potęga kosztuje najwięcej. Za nią trzeba będzie zapłacić człowieczeństwem. Czy można dojrzeć prawdę ukrytą pod mglistym woalem? Czy można poczuć więcej, przedzierając się przez własne myśli? Być może to wspomnienia są odpowiedzą. Co się jednak wydarzy, gdy nawet one staną się tak odległe, jak ci, których ukochała Irin? Jak nisko trzeba upaść, by móc ponownie się wznieść?