Kilka słów o książce:
Jakie są główne tendencje w produkcji, dystrybucji filmowej i promocji polskiego filmu po 2005 roku? Czy sytuacja rodzimej kinematografii jest dobra i stabilna, a wsparcie finansowe płynące w dużej mierze ze środków publicznych – wystarczające? Co zrobić, by jeszcze bardziej zainteresować rodzimym kinem polskiego widza? Które gatunki filmowe i tytuły cieszyły się na przestrzeni ostatnich lat największą popularnością? Gdzie szukać pomysłów, a gdzie – pieniędzy na film?O tym wszystkim traktuje ta książka, której autorka w ciekawy sposób przedstawia i omawia wyniki swych pionierskich badań. Oczywiście, nie wszystko da się zamknąć w tabelkach i cyfrach – szczególnie, jeśli mówimy o dziedzinie, w której bardzo istotne okazują się czynniki „miękkie”, związane z chociażby sukcesami twórców i ich dzieł na arenie międzynarodowej, czy odpowiedzi na potrzeby coraz bardziej wymagającego i świadomego widza. Bo to on ma na tym rynku pozycję dominującą, decydując o zakupie biletu na polski film, uczestnictwie w letnim festiwalu filmowym czy skorzystaniu z coraz szerszej oferty legalnego oglądania filmów w nowych mediach.
I, ostatecznie, to właśnie widz ma zawsze rację.